www.bip.gov.pl   
   Biuletyn Informacji Publicznej Gminy Zalewo www.zalewo.pl
Ogłoszenia
Burmistrza
Inne
Darmowa Pomoc Prawna
Władze Gminy
Burmistrz Zalewa
Informacje
Sprawozdanie z działalności Burmistrza
Decyzje Burmistrza
Zarządzenia Burmistrza
Rada Miejska
Uchwały Rady Miejskiej Skład Rady
Komisje
Plan pracy
Dyżury
Terminy sesji
Protokoły z Sesji
Interpelacje i zapytania radnych
Głosowania Radnych na Sesjach
Oświadcz. majątkowe
Sesje Rady
Prawo lokalne
Statut Gminy
Finanse
Budżet
Wieloletnia prognoza finansowa
Opinie RIO
Informacje wynikające z art. 37 ustawy o finansach publicznych
Mienie komunalne
Podatki i opłaty lokalne
Stawki podatkowe
Zwolnienia podatkowe
Informacje różne
Deklaracje podatkowe
Pomoc publiczna ulgi
Zamówienia publiczne
Przetargi Nieruchomości
Urząd Miejski
Kierownictwo
Referaty Numery telefonów
Regulamin Organizacyjny
Schemat Organizacyjny
Skargi i wnioski
Oświadczenia majątkowe
Dostęp do informacji publicznej
Petycje
Umowy cywilno-prawne
Ochrona Danych Osobowych
Ochrona środowiska
Zawiadomienia /Obwieszczenia
Decyzje o uwarunkowaniach środowiskowych
Gospodarka odpadami komunalnymi
Azbest
Przydomowe oczyszczalnie ścieków
Zagospodarowanie przestrzenne
Kontrole zewnętrzne
Programy strategiczne gminy
Organizacje pozarządowe
Otwarte konkursy ofert - rozstrzygnięcia
Oferty pozakonkursowe
Program współpracy
Przydatne pliki do pobrania
Rejestr kultury
Procedury załatwienia spraw
[OR] Referat Organizacyjny
[USC] Urząd Stanu Cywilnego
[RF] Referat Finansowy
[IK] Referat Inwestycji, Gospodarki Mieniem Komunalnym
[GP] Referat Gospodarki Przestrzennej, Ochrony Środowiska i Rolnictwa
[RL] Referat Rozwoju Lokalnego
[RP] Radca Prawny
Nabór na wolne stanowiska pracy
Gminne jednostki organizacyjne
ZASiP
MOPS
Szkoły
Placówka opiekuńczo wychowawcza "Słoneczko"
Spółki prawa handlowego
Miejsko Gminna Biblioteka Publiczna
MGCK
Oświadczenia majątkowe
Konsultacje społeczne
Wybory
Referendum
Uzupełniające 2014-2018
Samorządowe Do Sejmu i Senatu RP
Do Parlamentu UE
Prezydenta RP
Wzory druków i formularzy
Serwis
Wyszukiwarka
Statystyka
Rejestr zmian
Redakcja Biuletynu
Instrukcja obsługi
Sprawy w urzędzie
Archiwum spraw

Otrzymaliśmy
14398359
odsłon strony

Aktualnie mamy
133 gości

P R O T O K Ó Ł - z posiedzenia połączonych Komisji Budżetu, Finansów i Aktywizacji Gospodarczej oraz Komisji Bezpieczeństwa Publicznego, Ochrony P.Poż. i Ochrony Środowiska, które odbyło się dnia 27 listopada 2007 roku.

 

P R O T O K Ó Ł

 

z posiedzenia połączonych Komisji Budżetu, Finansów i Aktywizacji Gospodarczej  oraz

Komisji Bezpieczeństwa Publicznego, Ochrony P.Poż. i Ochrony Środowiska, które odbyło się dnia 27 listopada 2007 roku.

 

W posiedzeniu uczestniczyli:

 

- członkowie Komisji               - wg załączonej listy obecności

 

Ponadto w posiedzeniu udział wzięli:

Bogdan Hardybała                              - Burmistrz Zalewa

Irena Piechota                                     - Sekretarz Gminy

Alina Błażewicz                                   - Skarbnik Gminy

Ryszard Cympel                                  - Kierownik Referatu Gospodarki Terenowej i Rolnictwa

Iwona Głąb                                         - Podinspektor ds. obsługi rad

Iwona Parzyszek                                 - Radna Rady Miejskiej w Zalewie

Marek Ostrowski                                - Radny Rady Miejskiej w Zalewie

Edmund Bujnicki                                 - Prezes Firmy „EKOKLAR”

Mecenas Krystyna Aniukiewicz           - Prawnik w firmie „EKOKLAR”

 

Porządek posiedzenia:

 

  1. Otwarcie i stwierdzenie quorum.
  2. Uchwalenie porządku obrad.
  3. Spotkanie członków komisji stałych Rady Miejskiej w Zalewie z przedstawicielami spółki „EKOKLAR”
  1. Sprawy różne.
  2. Zamknięcie obrad.

 

Ad. 1

            Posiedzenie otworzył Pan Janusz Sokołowski - Przewodniczący  Komisji Budżetu, Finansów i Aktywizacji Gospodarczej. Powitał Pana Burmistrza, Panią Sekretarz, Panią Skarbnik, Pana Edmunda Bujnickiego – Prezesa firmy „EKOKLAR”, Panią Mecenas – SD, radnych oraz przybyłych pracowników Urzędu Miejskiego. Stwierdził, że w obradach uczestniczy 10 członków połączonych Komisji, jest wymagane quorum, a zatem obrady są prawomocne.

 

Ad. 2

 Pan Przewodniczący poddał pod głosowanie dostarczony porządek obrad

„Za” przyjęciem porządku obrad głosowało 10 członków Komisji.

 

Ad 3.

Pan Przewodniczący powitał przybyłych gości: Pana Edmunda Bujnickiego oraz Panią Mecenas Krystynę Aniukiewicz.

Pan Przewodniczący stwierdził, ze radni zapoznali się z materiałami przekazanymi przez Spółkę i już odbyły się wstępne dyskusje.  

Pan Bujnicki na wstępnie podziękował, za możliwość uczestnictwa w dzisiejszym posiedzeniu komisji. Powiedział, że jest to dość drastyczny temat zarówno dla Gminy jak i dla Jego firmy. Dodał, że chciałby wyjaśnić dlaczego tak wyszło i rozwinąć trochę zestawienia przedstawione w dokumentach.

Pan Przewodniczący zaproponował, aby w pierwszej kolejności Pan Prezes udzielił odpowiedzi na żadne pytania. Zapytał, od jak dawna „EKOKLAR” funkcjonuje na rynku.

Pan Bujnicki odpowiedział, że do 19 lat zajmuje się projektowaniem, budową i uruchamianiem oczyszczalni ścieków.

Pan Przewodniczący zapytał, która to jest wielka budowa firmy.

Pan Bujnicki  odpowiedział, że firma uczestniczyła w około 400 budowach tego typu. Dodał, że Spółka budowała oczyszczalnie i mniejsze i większe, oczyszczalnia w Półwsi jest oczyszczalnią średniej wielkości.

Pan Przewodniczący zapytał, dlaczego  podawane w zestawieniu sprzęty, które już na samym starcie realizacji inwestycji powinny znaleźć się na placu budowy.

Pan Bujnicki odpowiedział, że budowa żyje swoim życiem i firma fakturuje pewne etapy budowy, które są zatwierdzane prze inspektorów nadzoru. Dodał, że wszystkie urządzenia potrzebne do budowy oczyszczalni są zamawiane odpowiednio wcześniej , robiona jest również przedpłata odpowiednio wcześniej. Wyjaśnił, że na początku budowy nie kupuje się całego sprzętu, gdyż firma musiałaby zaciągnąć kredyt na zakup materiałów i urządzeń. Podkreślił, że podniosłoby to znacznie koszty wykonawstwa inwestycji, poza tym wszystkie urządzenia zainstalowane na oczyszczalni mają swoje okresy gwarancji i w przypadku zakupu ich na początku budowy byłyby trochę tańsze, ale okres gwarancji by minął zanim inwestycja zostałaby zakończona. Dodał, że na etapie podpisywania umowy nie było oznak, że należy zaciągać kredyty, aby kupować wcześniej materiały i urządzenia. Wyjaśnił, że w takiej sytuacji Wykonawca musiałby zapłacić za przedłużenie gwarancji producenta na urządzenia.

Pan Przewodniczący zapytał, co kryje się pod pozycją umieszczoną  w zestawieniu „przygotowanie terenu, roboty rozbiórkowe”.  Dodał, że to jest bardzo duża kwota – prawie 50 tys. zł.

Pan Bujnicki powiedział, ze materiały, które radni otrzymali przygotowywali pracownicy firmy i jeśli jest potrzeba można porosić kierownika budowy, który w tej chwili jest na miejscu o udzielenie szczegółowych wyjaśnień. Dodał, że on nie chciałby wypowiadać się w sprawach, co do których nie jest w stu procentach pewny.

Pan Przewodniczący powiedział, ze w tym momencie to nie jest aż tak istotne. Poruszył temat punktualności wejścia na plac budowy. Dodał, że plac budowy przekazano trzy miesiące wcześniej i początek budowy był znacznie spowolniony.

Pan Bujnicki powiedział, że początek budowy trochę nie wyszedł z jednego podstawowego powodu, podwykonawca, z którym podpisana była umowa wycofał się z pierwotnych uzgodnień i trzeba było szybko szukać innego podwykonawcę, który rozpocząłby budowę. Okazało się, że drugi podwykonawca nie dał sobie rady z realizacją prac. Podkreślił, że na początku wiosny Pan Burmistrz – zaniepokojony całą sytuacją, przeprowadził rozmowę          z Prezesem firmy „EKOKLAR” i przekonał go o konieczności zmiany podwykonawcy. Poinformował, że na dzień dzisiejszy ta firma już nie istnieje. Podpisano umowę                      z podwykonawcą z Skierniewic. Podkreślił, że umowa na wykonanie inwestycji została przedłużona do końca listopada z uwagi na elementy, których nie można było przewidzieć wcześniej. 

Pan Przewodniczący powiedział, że na ostatniej sesji Radni podejmowali uchwałę                  o przyznaniu środków za roboty dodatkowe. Dodał, że wykonawca przystępując do przetargu zakładał, że osiągnie zysk z wykonanej inwestycji, a na dodatek przebił innych oferentów o prawie 1 mln zł. Dodał, że w latach 90-tych był odpowiedzialny za istniejąca oczyszczalnię ścieków w Półwsi i wtedy oczyszczalnia kosztowała 4,5 mld zł (stary przelicznik złotówek), co było wyraźnie wskazane w umowie i wykonawca tego nie podważał. Pomimo tego, że       w tamtym czasie szalała inflacja  firma nawet nie zabiegała o zwiększenie wynagrodzenia,    bo było ono konkretnie określone w umowie. W obecnej sytuacji też panuje wysoka inflacja  i firma chce większych pieniędzy.

Pan Bujnicki powiedział, że istnieje na rynku oczyszczalni już 20 lat, a pracuje w tej branży 27 lat i bywały czasy inflacyjne, gdzie od razu zakładało się inflację. Wyjaśnił, że w przypadku modernizacji oczyszczalni w Półwsi, składając ofertę, zakładał ceny realne. Dodał, że ceny składane na przetargach są różne. Powiedział, ze cena zaproponowana przez jego firmę na tamten czas była ceną normalną (realną) z normalnym zyskiem, bo to nie jest firma charytatywna. Podkreślił, że będąc tyle lat na rynku, firma ma upusty u różnych producentów. Powiedział, że zależało mu na wygraniu przetargu i przystąpieniu do realizacji inwestycji. Stwierdził, ze w przeciągu czasu wzrost cen materiałów był bardzo duży, a z dokumentów wynika, że jest to kwota rzędu 1,5 mln zł na całej inwestycji. Podczas pierwszej rozmowy z Panem Burmistrzem, na wiosnę, już było widać jak szaleją ceny materiałów budowlanych, tylko nie było wiadomo kiedy sytuacja się uspokoi. Dodał, że mógł zerwać umowę już wiosną i musiałby zapłacić odszkodowanie (10 % kontrakty), bo zerwanie nastąpiło z jego winy. Wyjaśnił, że on nie mówi, że chce od Gminy 1,5 mln zł. Podkreślił, że chce odzyskać część kwoty. Powiedział, że podczas rozmowy z Panem Burmistrzem zapowiedział, że dokończy inwestycję, gdyż przez 20 lat ani razu nie opuścił placu budowy i nikt z jego powodu nie poniósł strat. Zejście z placu budowy negatywnie wpłynęło by na opinię firmy „EKOKLAR”. Po drugie nie chciał przysporzyć kłopotów Gminie z tytułu braku realizacji inwestycji, a tym samym zablokowania środków z Unii Europejskiej. Poinformował, że prowadzona jest korespondencja pisemna między Panem Burmistrzem a firmą „EKOKLAR” odnośnie podwyższenia wynagrodzenia za modernizację oczyszczalni ścieków. Poza tym odbywają się spotkania cotygodniowe z Panem Burmistrzem i przedstawicielami firmy. Powiedział, że nigdy nie stawiał nikogo pod ścianą i nie mówił, ze albo dostanie pieniądze, albo schodzi z placu budowy. Podkreślił, że poniósł dodatkowe koszty w wysokości 1,5 mln zł, zaciągnął kredyty, które teraz musi spłacać. Przyznał, że umowa jest ryczałtowa, ale zapisane jest również, że można negocjować, jeżeli zaistniały okoliczności nie przewidziane przez strony. Powiedział, że od połowy 2006 roku do połowy 2007 roku niektóre ceny materiałów budowlanych poszły w górę nawet o 100 %. To była sytuacja nie do przewidzenia na etapie składania oferty. Zwrócił się do radnych z prośbą, aby znaleźli w budżecie jakąś kwotę i podzielić się w ten sposób sytuacją, która nas zastała w trakcie realizacji inwestycji. Podkreślił, że woli się dogadywać, niż występować na drogę sądową.  Dodał, że jest podstawa prawna do wysuwania takich roszczeń i można renegocjować cenę zawartą w podpisanej umowie, jeśli zaistniały odpowiednie okoliczności.  

Pan Piechotka, zapytał, czy Pan Prezes w swoim przedsiębiorstwie dopuszcza czasami taką sytuację, że na wielkich inwestycjach zarabia się duże pieniądze, a na niektórych się traci. Dodał, że każdy z nas szukał by wyjścia z takiej sytuacji, bo przystąpienie do tak dużej inwestycji to bardzo duże ryzyko.

Pan Bujnicki powiedział, że w dziejach firmy zdarzały się okresy lepsze dla wykonawców, a czasami lepsze dla zamawiających. Wyjaśnił, że stara się prowadzić swoje przedsiębiorstwo bezpiecznie i nie stosować tzw. cen dumpingowych. Nigdy nie zakładał, że zysk na inwestycji musi być bardzo duży. Wyjaśnił, że z reguły zakłada się zysk kalkulacyjny w granicach         2-4 %.  Powiedział, że czasami zdarzają się sytuacje, których nie da się przewidzieć i one nie występują z czyjejś winy. Dodał, że czasami można było przewidzieć, ale na przykład powstał błąd kosztorysowy. Stwierdził, że rocznie jakaś jedna budowa zakończona zostaje z niewielka stratą.  Kwota starty przy budowie oczyszczalni w Półwsi (jest to średnia budowa – 10 mln zł) to około 15 % i nie można było tego przewidzieć z uwagi na szalejące ceny. Dodał, że mógł jedynie dobrać lepiej pierwszego podwykonawcę, ale to już jest starta firmy. Podkreślił, że na dzień dzisiejszy firmy „EKOKLAR” nie stać, aby pokryła straty w 100 %. Powiedział, że w poprzednim roku zysk przedsiębiorstwa wyniósł w granicach                  300-400 tys. zł. W tym przypadku firma ma stratę 1,5 mln zł. Poinformował, że w rozmowie z Panem Burmistrzem zaproponował, aby stratą podzielić się po połowie. Dodał, że jego firma będzie musiała spłacać kwotę 700 tys. zł przez kilka lat.     

Pan Piechotka zauważył, że podczas posiedzenia wyjazdowego komisji członkowie dostrzegli brak oszczędności czasu a mianowicie, zamiast samochodu gruszki, która jest w stanie wytworzyć znaczne ilości betonu, pracują dwie betoniarki. W ten sposób wykonawca znacznie oszczędził by czas.

Pan Bujnicki odpowiedział, że radny ma rację, gdyby firma „EKOKLAR” wykonywała inwestycje w ramach własnych sił. Wyjaśnił, że roboty konstrukcyjne i żelbetowe były zlecone  podwykonawcy. Podkreślił, ze termin oddania oczyszczalni do użytku w dniu 30 października 2007 roku, był terminem bezpiecznym i przez pierwsze trzy miesiące patrzył      z przymrużeniem oka na pracę podwykonawcy. Kiedy przedłużała się zła jakość prac podjęto decyzję o odsunięciu tej firmy od prac budowlanych, zerwano z nimi umowę, a teraz nawet nie można odzyskać od nich odsetek, gdyż ta firma już nie istnieje. W trybie natychmiastowym należało zatrudnić innego podwykonawcę i zdecydowano się na firmę ze Skierniewic, która była bardzo droga, ale fachowa. Dzięki temu znacznie zwiększono tempo prac na budowie. Podsumował, że gdyby od razu wziął droższą firmę ze Skierniewic, to pewnie w konsekwencji były by podobne koszty.

Pan Przewodniczący zapytał, czy ktoś z radnych ma jeszcze jakieś pytania do Pana Prezesa? Podziękował Panu Prezesowi i Pani Mecenas za przybycie.

 

Pan Przewodniczący zarządził 10 minut przerwy.

Wznowienie obrad.

 

Dyskusja radnych.     

 

Pan Piechotka zapytał Pana Kierownika Cympla, co gmina ma do stracenia nie dając firmie „EKOKLAR” dodatkowych pieniędzy.

Pan Cympel odpowiedział, że z prawnego punktu zawartej umowy nic, tylko firma może wystąpić na drogę sadową i  w ten sposób dochodzić swoich roszczeń. Wszystko będzie uzależnione od wyroku Sądu. Wyjaśnił, że przy dochodzeniu w sporze cywilnym kwoty 1,5 mln złotych powód musi wpłacić 70 tys. zł na uruchomienie czynności sądowych. Dodał, ze podejrzewa, iż spraw tego typu w Sądach może być więcej, gdyż to jest sytuacja, która dotknęła cały kraj. Faktem jest, że ceny materiałów poszły w górę. Na początku inwestycji za tonę betonu płacono 350 zł, później trzeba było zapłacić już 450 zł.  

Pan Piechotka powiedział, że firma miała by mniejsze straty, gdyby terminowo weszła na plac budowy, czyli już w sierpniu.

Pan Cympel powiedział, że rozmowy toczyły się do maja 2007 r. i już wtedy firma sygnalizowała, że będzie się ubiegała o dodatkowe pieniądze. Podkreślił, że gdyby firma weszła na plac budowy już w lipcu i zaczęła budować wtedy żelbetowe zbiorniki, to na pewno straty były by znacznie mniejsze. Trzymiesięczne opóźnienie spowodowało, że budowa zbiorników żelbetowych przypadła w okresie największych wzrostów cen materiałów budowlanych.  Pan Prezes zdaje sobie sprawę, że taka sytuacja zaistniał po części z winy firmy i dlatego prosi o podzielenie się dodatkowymi kosztami. Dodał, że jego zdaniem, nawet 400 tys. zł by zadowoliło przedstawicieli firmy.

Pan Piechotka stwierdził, że nie mają żadnej gwarancji, że w Sądzie wygrają.

Pani Kacprzak zauważyła, że ten poślizg przy rozpoczęciu robót obrócił się przeciwko firmie „EKOKLAR”, gdyż podwykonawca zniknął z rynku i nie ma możliwości wyegzekwowani od niego żadnych pieniędzy za poniesione starty. Zapytała, czy jest stu procentowa pewność, że środki z Unii trafią do Gminy po zakończeniu inwestycji.

Pan Cympel odpowiedział, ze pewność będzie dopiero wtedy, jak pieniądze wpłyną na konto Gminy. Po zakończeniu realizacji inwestycji komisje ZPORR będą przyjeżdżały i sprawdzały wykonanie inwestycji. Jeśli wszystko będzie dobrze, to te pieniądze wrócą do budżetu.   

Pani Parzyszek zapytała ile może potrwać taka procedura.

Pan Cympel odpowiedział, ze w niedługim czasie nastąpią końcowe odbiory robót. Wszystkie materiały muszą być przesłane do Urzędu Marszałkowskiego i trafia do komisji ZPORR. Następnie zapada decyzja, kiedy komisja przyjedzie na kontrolę, która może potrwać nawet 2 tyg.

Pan Piechotka powiedział, że to nam zależy na zakończeniu inwestycji i Pan Burmistrz robi wszystko, aby doprowadzić budowę do końca.

Pan Cympel powiedział, ze tu jest bardzo trudna sytuacja, ponieważ w grę wchodzą środki    z zewnątrz. Dodał, że gdyby chodziło jedynie o środki własne Gminy to tej firmy dawno już by nie było przy budowie oczyszczalni. W czasie rozpoczęcia budowy na placu nie było żadnego podwykonawcy, tylko tutejsi mieszkańcy zatrudnieni przy budowie oczyszczalni. Dodał, że najważniejszą rzeczą jest fakt, że oczyszczania osiągnęła właściwe parametry.

Pani Skolimowska zapytała, czy w sytuacji, gdy wszystkie prace zrobione by były terminowo, ta firma i tak zwróciła by się do Gminy o zapłacenie dodatkowych środków ze względu na wzrost cen materiałów. Dodała, że rzeczywiście pewne koszty wynikły z winy firmy, ale należy wziąć pod uwagę sytuację, która ogarnęła cały kraj i nikt nie miał na to wpływu.

Pani Kacprzak zapytała Pana Cympla, czy on będąc w takiej sytuacji jak firma „EKOKLAR” nie zabezpieczył by pewnych materiałów na przyszłość.

Pan Cympel powiedział, że podpisanie umowy na realizację dość dużej inwestycji zawsze wiąże się z ryzykiem. Nigdy nie ma gwarancji stabilności cen. Wyjaśnił, że już podczas składania oferty sporo ryzykowali, gdyż różnica między jedną a druga firmą wynosiła prawie 1 mln zł. Dodał, że dla nas było by korzystniej, gdyby podnieść kwotę na etapie prowadzonego przetargu, ponieważ 75 % środków mieliśmy dostać z Unii.  Stwierdził, że, aby kupić towar na zapas trzeba mieć go gdzie przechowywać, poza tym sprzedający raczej nie podpisze umowy na dostawę np. cementu za pół roku po obowiązującej w chwili podpisania umowy cenie, gdyż wtedy ponosi duże ryzyko starty.

Pan Przewodniczący podkreślił, że z firmą „EKOKLAR” Gmina podpisała umowę ryczałtową, w której określono dokładnie wysokość wynagrodzenia.

Pani Skolimowska powiedziała, że wcale nie jest powiedziane, że gdyby wygrała droższa firma to nie zwróciła by się o dodatkowe wynagrodzenie w sytuacji wzrostu cen materiałów.

Pan Przewodniczący stwierdził, że firma jest sama sobie winna i niech teraz dochodzi praw sądownie.

Pan Cympel powiedział, ze na początku rozmów Pan Burmistrz nie chciał im nic sugerować, bo obawiał się, że firma zejdzie z placu budowy.

Pani Parzyszek powiedziała, że on wiedział, że będzie miał jakiś zysk z tej inwestycji, bo w innym przypadku zszedł by z placu budowy.

Pan Cympel powiedział, że dla firmy „EKOKLAR” zejście z placu budowy, też było by swego rodzaju tragedią, gdyż ucierpiał by na tym wizerunek firmy.

Pani Parzyszek powiedział, że ta firma wykonuje podobną inwestycję w innej Gminie i też mają podobne problemy.

Pan Cympel stwierdził, że jego zdaniem, firma zaniżyła ceny w przetargu, aby go wygrać. Ponieśli spore straty.

Pani Kacprzak powiedziała, ze wzrosły koszty robocizny.

Pan Cympel powiedział, że nie ma siły roboczej i fachowców, gdyż większość wyjechała za granicę, a ci co pozostali są znacznie drożsi.

Pan Małachowski stwierdził, że firma mogła kupować materiały budowlane w Czechach czy na Słowacji, gdyż tam było znacznie taniej, a przy takiej ilości na pewno by im się to opłaciło.

Pani Kacprzak stwierdziła, że firma działa na rynku 20 lat a brak jej rozeznania.

Pan Cympel wyjaśnił, że firma nie mogła kupić wszystkiego na początku, gdyż ustalono, że nie zostanie im zapłacone za coś czego nie zrealizowali. Firma próbowała wkładać pewne rzeczy do harmonogramu i żeby im za to zapłacić, a oni wtedy kupili by pewne rzeczy i złożyli na placu. Absolutnie Gmina i inwestor zastępczy się na to nie zgodzili. Dodał, że firma mogła zakupić materiały, ale za własne pieniądze.  Powiedział, że zatwierdzono jedynie konieczne i niezbędne roboty dodatkowe, za które firma otrzymała dodatkowe wynagrodzenie. Zaistniała tu bardzo korzystna sytuacja, gdyż projektanci oczyszczalni byli jednocześnie inspektorami nadzoru i oni najlepiej znali projekty i wiedzieli co jest konieczne. Wszystko zostało dokładnie sprawdzone, spisano protokoły, które inspektorzy zatwierdzili.

Pani Kacprzak zapytała jaka ostatecznie kwota została im zapłacona za roboty dodatkowe.

Pan Cympel odpowiedział, że 226.987 zł brutto.

Pan Kotyk zapytał, co sądzi o podwyższeniu wynagrodzenia inwestor zastępczy.

Pan Cympel powiedział, że szef Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Elblągu uważa, że umowa jest wiążąca i nie ma podstaw do dopłaty.

Pan Przewodniczący zarządził głosowanie i zapytał „Kto z Pań i Panów radnych jest za tym, aby zapłacić firmie „EKOKLAR” dodatkowe wynagrodzenie za budowę oczyszczalni ścieków w Półwsi?”

„Za”  głosowało 0 radnych.

„Przeciwko” głosowało 10 radnych.

„Wstrzymało się” od głosu 0 radnych.

 

Pan Przewodniczący podsumował, że radni jednogłośnie stwierdzili, że Gmina nie powinna zapłacić Spółce dodatkowego wynagrodzenia.

Pan Piechotka zapytał co w takiej sytuacji Gmina ma do stracenia. Dodał, że jego zdaniem raczej nie dojdzie do sporu sądowego.

Pan Burmistrz powiedział, że muszą wystąpić o kwotę około 1,5 mln zł, której żądali na początku. Muszą wpłacić kwotę 70 tys. zł i udowodnić, że ich żądania są uzasadnione i realne. Dodał, że w rozmowie z inwestorem zastępczym, ustalono, że nie należy im więcej zapłacić.  Firma zapowiedziała, że jeśli Gmina nie rozpatrzy pozytywnie ich prośby to wystąpią na drogę sądową. Powiedział, że kiedyś była już taka sytuacja, że na skutek wyroku sądowego Gmina musiała zapłacić 700 tys. zł, a pozwana była o kwotę 1,2 mln zł. Stwierdził, że Gmina posiada kilka argumentów podstawowych:

- opóźnienie przy wejściu na budowę,

- niesolidny podwykonawca – zła jakość pracy.

Pan Burmistrz stwierdził, że jest duża rozbieżność kwotach, które firma chce uzyskać od Gminy (raz poda kwota 1,5 mln, drugi raz 400 tys. zł). Dodał, że już po kilku dniach pracy psują się urządzenia, które zapewne są słabszej jakości. Powiedział, ze na bieżąco informował prezesa firmy o jakości pracy pracowników i wysyłał zdjęcia droga e-mail, aby pokazać jak mało rzeczy zostało zrobione w umówionym czasie. Poinformował, że w tej chwili oczyszczalnia już jest uruchomiona. Podkreślił, że nie wystawi firmie żadnej rekomendacji, bo to nie jest solidna firma. Powiedział, że prawdopodobnie w styczniu odbędzie się uroczyste otwarcie oczyszczalni ścieków, na które przybędą władze wojewódzkie, przedstawiciele WFOŚ oraz przedstawiciele innych ważnych instytucji. Dodał, że to jest wzorcowa oczyszczalnia w naszym województwie, dlatego zaplanowane jest uroczyste otwarcie.  Wyjaśnił, że taką uroczystość powinien zorganizować wykonawca, ale jeszcze nie wiadomo jak sprawy się ułożą.   

 

Ad 4.

Sprawy różne.

Pani Mickiewicz zapytała, czy na samym końcu Osiedla 40-lecia, koło Państwa Lichacz, jest możliwość zawieszenia lampy ulicznej?

Pan Burmistrz odpowiedział, że jeśli jest doprowadzona linia do zainstalowania oświetlenia to można coś takiego zrobić. Podkreślił, że lampy uliczne nie służą do oświetlenia prywatnych posesji tylko służą bezpieczeństwu mieszkańców. Powiedział, że w chwili obecnej pracownicy Urzędu jeżdżą po wsiach i sprawdzają, gdzie ewentualnie potrzebne są dodatkowe lampy uliczne.

Pani Mickiewicz powiedziała, że lampa w tym miejscu została kiedyś zdjęta.

Pan Burmistrz powiedział, że to zostanie sprawdzone.

Pani Helwak zwróciła się do Przewodniczącej Rady Miejskiej, aby w okresie zimowym posiedzenia komisji i sesji były wyznaczane na późniejsze godziny z uwagi na utrudniony dojazd radnych z terenu Gminy.

Pan Burmistrz powiedział, że odśnieżanie dróg zaczyna się wcześnie rano uwagi na dowóz dzieci do szkół i raczej nie powinno być większych utrudnień z tego powodu.

Pan Burmistrz powiedział, że od stycznia będzie w Zalewie stacjonowała karetka pogotowia. Ratownicy medyczni zajmą pomieszczenia gościnne w budynku Urzędu Miejskiego. Wyjaśnił, że załogę karetki będzie tworzyć dwóch ratowników medycznych bez lekarza, którzy udzielą pierwszej pomocy i w razie potrzeby dowiozą do szpitala.  

 

 

Ad 5.

W związku z wyczerpaniem porządku Pan Przewodniczący dokonał zamknięcia posiedzenia Komisji. Podziękował wszystkim za przybycie.

 

Na tym protokół zakończono i podpisano.

 

 Protokołowała                                                                                Przewodniczący Komisji

 

 /-/ Iwona Głąb                                                                                   /-/ Tadeusz Józefowicz

 

                                                                                                            /-/ Janusz Sokołowski

 

 



dodane: 2008-07-02, 668 odson Strona gotowa do druku
  


[ Powrót do sekcji Protokoł z Komisji przy Radzie Miejskiej ]




Panel aktualizacyjny   

© "Wydawnictwo WPW", C.Porycki, P.Wasześcik Sp.J. - na platformie hostingowej serwis 24.pl - będącej własnością spółki.
GNU/GPL copyright - PHP-Nuke - web portal system.